Pentorama, czyli pięciokąt kultury
W Polsce częstokroć brakuje obiektów takich jak Pentorama. Jedynym miejscem skupiającym działalność kulturalną w małych miasteczkach są jedynie podupadłe domy kultury. Niech projekt ze szwajcarskiej pracowni Müller Sigrist Architekten AG będzie dla nas inspiracją!
W niewielkim miasteczku Amriswil w Szwajcarii powstała wielofunkcyjna sala festiwalowa. Budynek projektu szwajcarskiej pracowni Müller Sigrist Architekten AG pomieści aż 2,5 tys. widzów. Pentorama - tak nazywa się obiekt - jest nie lada przedsięwzięciem, jak na miasteczko liczące jedynie 11,5 tys. mieszkańców.
Nie bez kozery budynek nosi dumną nazwę Pentorama, bowiem obiekt został rozmieszczony na planie pięciokąta. Pokrywa go miedziana blacha - element ostatnimi czasy bardzo modny w architekturze i niezwykle efektowny.
Krzykliwe foyer prowadzi wprost do równie oryginalnego wnętrza sali koncertowej. Ściany obu pomieszczeń pokryte są perforowanymi panelami akustycznymi w kolorze oliwkowo-cytrynowym. Pod nietuzinkową konstrukcją paneli mieszczą się dwie warstwy filcu, 20 cm wełny mineralnej oraz potężna stalowa konstrukcja dachu.
Zaprojektowany na wzór namiotu festiwalowego, budynek odpowiada wysokim wymaganiom akustycznym, jednocześnie pozwalając na dużą swobodę użytkowania. Siedzenia mogą być ustawione zarówno przodem do sceny jak i wokół punktu centralnego sali. Sama sala może być podzielona na dwa niezależne pomieszczenia, co umożliwia jednoczesne odbywanie się dwóch różnych imprez.
Sala festiwalowa z jednej strony pozostaje jakby wycofana, z drugiej zaś nęci oryginalną konstrukcją. Odważne kolory wnętrz oraz miedziana elewacja nadają budynkowi pikanterii. Niewątpliwe tego typu obiekt ożywi niewielkie miasto i będzie doskonałym bodźcem do coraz to śmielszych inicjatyw społecznych, przyciągając ludność z okolicznych miasteczek.
W Polsce częstokroć brakuje podobnych obiektów w dużych i średnich miastach, nie wspominając już o małych miejscowościach, czy wioskach. Podupadłe domy kultury, w których chronicznie brakuje pieniędzy na podstawowe cele działalności kulturalnej, to jedyne miejsca rozrywki w małych miastach. Niech przykład ze Szwajcarii będzie dla nas inspiracją!
Skomentuj:
Pentorama, czyli pięciokąt kultury