Dom ze złota dla zuchwałych
Złoto, niegdyś symbol bogactwa, dziś kojarzy się bardziej z kiczem. Złote są pałace szejków arabskich, w polskich warunkach nuworysze poprzestają na złotych klamkach i szprosach w oknach. Gambardella Architetti w swoim Palazzo d`Oro w Montesarchio we Włoszech odkrywają na nowo złoto dla współczesnej architektury
Nowoczesna architektura to beton, stal, szkło czy tworzywa sztuczne, co do tego nie ma wątpliwości. Jednak nowoczesność to przede wszystkim odwaga w poszukiwaniu nowych rozwiązań. Architekci z neapolitańskiego biura Gambardella Architetti doskonale o tym wiedzą.
Od kilku lat ich awangardowe projekty sprawdzają się w prowincjonalnym miasteczku Montesarchio w regonie Kampanii. Znajduje się ono przy trasie Via Apia i słynie głównie z pięknych skalistych gór wokoło. Pracownia prowadzona przez Cherubino Gambardellę wykonała już w tej miejscowości w 2004 roku projekt modernizacji niewielkiego rynku. Projekt spotkał się z uznaniem mieszkańców. W ostatnich latach biuro zaprojektowało też centrum handlowe z betonową, rozrzeźbioną bryłą. Ostatnio architektom trafiła się kolejna ważna dla miasteczka inwestycja.
Architekci mieli za zadanie dokończyć budynek, którego żelbetowa konstrukcja straszyła od lat. Szkielet znajdował się przy głównej ulicy miasta, przez którą wjeżdża się do historycznego centrum. Psuł wizerunek Montesarchio i raczej nie zachęcał przejezdnych do zatrzymania się tu w podróży.
Architekci postanowili budynek opakować efektownie, by kierowcy mijający miasteczko zaintrygowani zjechali z trasy. Zarazem chcieli stworzyć budynek nowoczesny, ale wpisujący się w klimat starego miasteczka. Stąd już było tylko o krok do głównego motywu budynku - złota. Materiału, który zwraca na siebie uwagę, ma historyczne odniesienia, ale nie jest stosowany obecnie przez architektów, więc pozostaje stosunkowo świeżym i niekonwencjonalnym rozwiązaniem.
Żelbetowy szkielet wypełniły ściany i płyty elewacyjne pokryte od strony ulicy złotą farbą. Budynek zwieńczył dodatkowo mocno wysunięty okap, który przypomina zwieńczenia tradycyjnych włoskich podmiejskich willi, z tym że został uproszczony i zgeometryzowany. Nadaje on też obiektowi monumentalności, to wrażenie pogłębiają również smukłe portfenetry.
W budynku powstały mieszkania, natomiast parter przeznaczono pod usługi.
Podrasowana bryła emanuje teraz dynamicznością i zadziornością na skutek dodania ostrych wypustek na ścianach, stanowiących powyginane fragmenty fasady. Z daleka przypominają one pootwierane w różnych konfiguracjach okiennice, ale tak naprawdę to stałe elementy bryły budynku. Od wnętrza tworzą wnęki na szafy, natomiast na elewacji wykorzystano je do montażu reflektorów iluminujących cały obiekt.
Palazzo d`Oro, czyli Złoty Pałac to przewrotna gra z konwencją historycznych pałaców, pełna ironii i balansująca na granicy kiczu. Ale jak mawiał Pablo Picasso - "największym wrogiem kreatywności jest dobry smak". Złoty dom z Montesarchio może rozsierdzić i tradycjonalistów i postępowców. Ważne jest, że podoba się mieszkańcom miasteczka. Osiągnięto też cel marketingowy - o budynku mówi się i pisze na całym świecie.
Skomentuj:
Dom ze złota dla zuchwałych