Dom z zielonego wzgórza
Podstawą funkcjonalnego budynku jest prosta podłoga, to wręcz banalna oczywistość. Ale czy naprawdę człowiek musi zawsze żyć na idealnie poziomych płaszczyznach? Z tym podstawowym aksjomatem architektury zawalczyli czescy projektanci z Sepka Architekti w wyjątkowym domu Vila Hermina.
Na górzystym terenie w południowych Czechach powstał zupełnie niecodzienny dom. Vila Hermina przycupnęła na stromym stoku wzgórza w wiosce Eernin, 50 km na zachód od Brna. Dom ma 2,5-kondygnacji oraz... gliniane elewacje. Na pierwszy rzut oka wydaje się być skromną wiejską chatką. Współczesność budynku zdradzają jedynie graniasta bryła i wielkie bezszprosowe przeszklenia. Jednak nie tylko charakterem bryły dom walczy z naszymi przyzwyczajeniami dotyczącymi wyglądu letniskowych willi.
Najbardziej interesujące są wnętrza. Aby maksymalnie wykorzystać kubaturę niewielkiego budynku architekci postanowili zrezygnować ze schodów, zastąpili je pochylniami. Nie byłoby to jeszcze niczym ekstrawaganckim, gdyby nie fakt, że właściwą przestrzenią do życia stały się właśnie pochyłe płaszczyzny. Natomiast przy poziomych "spocznikach" zlokalizowano funkcje techniczne albo takie, które wymagają "normalnej" podłogi - jak na przykład kuchnia.
We wnętrzach dominuje miękka zielona wykładzina, a w pochyłym pokoju dziennym nie ma nawet kanapy. Goście siadają na podłodze, w której ukryte są też sprzęty, między innymi biurko oraz projektor do wyświetlania filmów na ścianie. Na samej górze pochylnia pełni funkcję olbrzymiego posłania. Leżąc tam na poduszkach można podziwiać widoki doliny poprzez panoramiczne okno.
Domek przypomina trochę od środka wnętrze statku albo jachtu. Nie przez swoje pochyłe podłogi (co zdarza się na morzu), ale poprzez maksymalne wykorzystanie każdego kąta powierzchni. Wszędzie są ukryte schodki, półki. Od strony drogi elewacja jest podwójna. Między tymi ścianami ukryto instalacje oraz ascetyczne łazienki. Dodatkowo zamiast balustrad w domu są miękkie siatki, podobne do tych używanych na stadionach.
Z żywą zielenią pochylni współgra surowy beton ścian, podłóg i sufitu. Tej czystości formalnej nie zakłócają meble, bo większość z nich jest ukryta w schowkach albo stanowi przedłużenie struktury budynku.
Podejście Sepka Architektów do projektu i przede wszystkim inwestorów jest dość intrygujące. Jak się jednak na szczęście okazuje, nie wszyscy dążą do stworzenia banalnego domu, gdzie wszystko musi być oczywiste. W Vila Hermina nic nie jest takie jak powinno. Jednak wszystko jest sensowne i funkcjonalne. Dom z krzywymi podłogami zadaje cios podstawowej zasadzie architektury, że musimy żyć na poziomych płaszczyznach. Architekci stworzyli dom imponujący w swej prostocie, zabawny i niezwykle pomysłowy.
Skomentuj:
Dom z zielonego wzgórza