70F jak Farma w Almere
Minimalistyczna bryła przypomina obiekt mieszkalny, lecz w istocie jest to farma położona w holenderskim Almere, pomysł biura architektonicznego 70F (Carina Nilsson i Bas ten Brinke).
Holenderskie owce znalazły lokum, którego pozazdrościć może niejeden z nas. Budynek zaprojektowany przez szwedzko - holenderskie biuro 70F (Carina Nilsson i Bas ten Brinke) w niczym nie odbiega od propozycji współczesnych domów jednorodzinnych. W prostej drewnianej bryle mieści się farma edukacyjna - miejsce, gdzie każdy pooglądać może, jak hoduje się zwierzęta.
W prawie 190-tysięcznym Almere farma edukacyjna znajduje się w prawie każdej dzielnicy. Dzieci mogą pogłaskać owcę, pobawić się na świeżym powietrzu i nauczyć się, na czym polega hodowla zwierząt. Dzięki temu farmy edukacyjne stały się miejscem publicznym. Jedna z takich farm znajdowała się w parku den Uyl w Almere, lecz na początku lat 80-tych spłonęła doszczętnie, a pozostały po niej jedynie betonowe fundamenty. W 2005 roku biuro 70F zostało wybrane, by zaprojektować nową farmę, której budowę ukończono pod koniec ubiegłego roku.
Prosta kubiczna bryła w całości wykonana jest z drewna. Elewacje pokrywają horyzontalne drewniane żaluzje, które w górnej części budynku mają otwartą formę, dzięki czemu farma jest cały czas wentylowana. Połowa powierzchni budynku, to pomieszczenia dla zwierząt. W pozostałej części znajdują się toalety, pomieszczenia gospodarcze, a na drugim piętrze biuro.
W budynku nie ma drzwi. Zwierzęta wydostają się na zewnątrz poprzez sześć okiennic, które mogą być otwierane ręcznie lub automatycznie - podnoszą się, kiedy wschodzi słońce, a kiedy jest już ciemno same się zamykają.
Wieczorem oświetlony budynek zamienia się w ogromną latarnię, która rozświetla pobliski park. Świetlne promienie wydostają się poprzez otwarte żaluzje w górnej części farmy.
Farma w Almere, to nie jedyny tego typu projekt biura 70F. Rok temu zdobyli główną nagrodę na World Architecture Festival w kategorii "Pleasure" za owczą farmę, która stanęła również w Almere.
Jury uzasadniło swój werdykt stwierdzając, iż budynek jest doskonałym przykładem dialogu architektury z naturą. W obu przypadkach korzystano z naturalnych materiałów, a skromna forma budynków przypomina, iż by budować efektownie niekoniecznie trzeba uciekać się do spektakularnych rozwiązań.
Skomentuj:
70F jak Farma w Almere