Ordos 100 - niepowtarzalne osiedle w Mongolii

Kilka miesięcy temu informowaliśmy Was o projekcie mieszkaniowym o nazwie Ordos. Przypomnijmy jego założenia: chiński artysta-architekt Ai Weiwei i architekci z Herzog & de Meuron zaprosili do współpracy 100 młodych pracowni architektonicznych, które w 100 dni miały zaprojektować 100 willi na działkach o powierzchni 1000 m2. Innowacyjne, świeże projekty maja nie tylko skupiać uwagę świata na chińskiej prowincji, ale stać się także wizytówką architektów, którzy jeszcze nie posiadają na swoim koncie żadnych spektakularnych realizacji.

Całe przedsięwzięcie to eksperyment na wielką skalę - Środkowa Mongolia, która w znacznej części składa się z obszarów pustynnych dostała szansę na rozwój, bowiem projekt Ordos zakłada przyciągnięcie inwestorów, mieszkańców wielkich miast i głównie młodych ludzi, którzy mają zmienić jej wizerunek i sprawić, że ta część Azji nabierze rozpędu.

Prócz imponujących willi w Ordos ma również stanąć hotel sieci Hilton o powierzchni 32.000 m2. Jego kształt może zadziwić przyzwyczajonych do dotychczasowych realizacji hiltonowskiego symbolu luksusu. Bryła ma odzwierciedlać istotną dla Mongolii symbolikę słońca oraz księżyca. Z założenia ma w sobie łączyć zachodnią racjonalność i pragmatyczność z estetyką orientu. Okrągły kształt ma ułatwiać poruszanie się po budynku w każdym kierunku i zminimalizować odległości między pokojami, zapleczem hotelowym, restauracjami , salą koncertową czy basenem. Wszystkie funkcje hotelowe ulokowane są w samym sercu budynku, pokrytym wytrzymałą warstwą szkła, mającą chronić przed surowym klimatem. Natomiast okna apartamentów zwrócone są do zewnątrz i wychodzą wprost na naturalny krajobraz Mongolii.

Z góry obiekt przypomina kwiat i to zdaniem autorów projektu - pracowni VMX Architects - jest jego mocną stroną, ponieważ hotel Hilton ma pełnić funkcję swoistej oazy na pustyni. Dlatego też dominować będą kolory naturalne dla środowiska mongolskiej przyrody: traw, piasku i wody.