Zapraszające fasady, czyli...
...jak skutecznie zaprosić do muzeum.
Jednym z ważnych elementów zaproszenia jest to, co stoi przed muzeum, część wspólna przestrzeni publicznej: dostrzegalnej, rozpoznawalnej i dostępnej dla wielu.
Chodzi o fasadę muzeum, która sama jest komunikatem o jego zawartości, a także o "przedfasadę". Paweł Jaskanis, dyrektor Muzeum Pałacu w Wilanowie, mówił ostatnio na konferencji w M!K (Małopolski Instytut Kultury) o tym, jak się gościa "przerabia" przed wizytą, przygotowując go do zwiedzania, a jednocześnie oswajając z zasadami panującymi w muzealnej przestrzeni i... czyszcząc (ze szkodliwych dla eksponatów substancji i drobnoustrojów). Użył wtedy przykładu piramidy przed Luwrem. Tam jest to sposób na wydarcie przestrzeni "infrastrukturalnej": na szatnie, sklepik, kafejkę.
Dobrym przykładem skutecznego zaproszenia jest przezroczysta palisada przed paryskim muzeum przy quai de Branly, projektu Jeana Nouvela. Na tej palisadzie naklejane są informacje o tym, co w środku, o eventach i godzinach otwarcia. Także ceny biletów. To bardzo ważne - transparentna polityka.
Przed Muzeum Gugenheima w Bilbao siedzi za to pies kwitnący - to jest rzecz kontrowersyjna i kwestia gustu. Bryła budynku w Bilbao jest tak pomyślana, żeby muzeum nie było intruzem w przestrzeni miejskiej, a raczej mostem, przestrzenią przejścia, pasażem dla mieszkańców. A pies stoi na warcie, jest gigantyczny, śmieszny, pachnie i kwitnie.
Łucja Piekarska-Duraj
źródło: www.muzeoblog.org
- Więcej o:
- architektura
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Phyllis Lambert - kobieta, która stworzyła architektów
Spełnij marzenia o własnym domu!
Pomysły na prezenty dla miłośników architektury i designu
Architektura Barcelony - nowoczesne budynki, rzeźby i genialny Gaudi. Co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK ARCHITEKTONICZNY]
Znani architekci: Le Corbusier, czyli papież modernizmu
Flexhouse nad Jeziorem Zuryskim - dom wpleciony w krajobraz
Mariaż budynku z naturą, czyli dom z "miedzianego drewna"