Niemcy odbudują berliński pałac Stadtschloss
Już 2013 na swoje miejsce przy Unten den Linden powróci imponujący pałac pruskich monarchów.
Berliński pałac Stadtschloss został wzniesiony na początku XVIII wieku w miejscu istniejącego renesansowego zamku. Jego projekt, w stylu protestanckiego baroku, przygotował niemiecki rzeźbiarz i architekt Andreas Schlüter. Po odsunięciu go od funkcji w 1706 roku prace budowlane prowadzone były pod okiem Johanna Friedricha Eosander von Göthe, który mocno zmodyfikował pierwotną wizję Schlütera. Budowa pałacu została zakończona w 1845 roku, a jej ostatnim etapem było nałożenie na frontowe skrzydło potężnej kopuły projektu Karla Friedricha Schinkela.
Pałac był siedzibą władców Prus aż do upadku monarchii w 1918 roku. W okresie Republiki Weimarskiej gamach spełniał funkcje reprezentacyjne i muzealne. W wyniku alianckich nalotów podczas II Wojny Światowej, pałac doznał poważnych uszkodzeń. Po zakończeniu wojny częściowo odbudowany budynek znalazł się w sowieckiej strefie okupacyjnej i spełniał funkcje wystawiennicze. W 1950 roku władze NRD uznały go za symbol pruskiego imperializmu i zrównały pałac z ziemią. Jedyną częścią gmachu, która nie została wyburzona był balkon, z którego w 1918 roku przemawiał Karl Liebknecht, lider marksistowskiego Związku Spartakusa.
Nowy pałac nowej władzy
Na miejscu zburzonego pałacu Stadtschloss wzniesiono w 1976 roku Pałac Republiki. Ten olbrzymi gmach w stylu modernistycznym, z przeźroczystymi, opalizującymi elewacjami został zaprojektowany przez Heinza Graffundera. Przez wiele lat trwania NRD spełniał on rolę wielofunkcyjnego obiektu z restauracjami, galeriami sztuki, teatrem, salą kongresową na 5 tys. osób, salą plenarną obrad parlamentu, salami konferencyjnymi, pocztą, dyskoteką i kręgielnią.
Z uwagi na znaczną zawartość azbestu użytego do jego konstrukcji, budynek zamknięto w 1990 roku. W ramach akcji usuwania szkodliwej substancji, obiekt został zamieniony w ruinę i w 2003 roku niemiecki parlament podjął decyzję o jego wyburzeniu. Plany te wzbudziły duże kontrowersje w środowisku architektów i mieszkańców miasta.
Ostatecznie prace demontażowe zakończyły się w zeszłym tygodniu, a ich koszt wyniósł 27 mln euro. Według stacji radiowej Deutsche Welle 35 tysięcy ton stali z gmachu dawnego Pałacu Republiki trafić ma do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. NRD-owska stal zostanie wykorzystana w budowie najwyższego na świecie wieżowca w Dubaju.
Stadtschloss - pałac na miarę XVIII i XXI wieku
Począwszy od 1991 roku wielu Niemców opowiadało się za odbudowaniem dawnej siedziby pruskich monarchów. Dopiero rezolucja Bundestagu z 2007 wyszła tym oczekiwaniom naprzeciw. Rozpisany został konkurs architektoniczny przewidujący odbudowę pałacu w jego barokowej formie.
Ostatecznie zwyciężyła propozycja przedstawiona przez włoskiego architekta Francesco Stella. Zgodnie z założeniami konkursu przewiduje ona rekonstrukcję trzech skrzydeł dawnego pałacu w ich historycznym kształcie, a także połączenie ich z przeszklonym dziedzińcem zlokalizowanym za głównym wejściem. Wnętrza mają być utrzymane w nowoczesnej stylistyce, a główny hall budynku zostanie połączony z przeciwległym brzegiem rzeki Sprewy za pomocą podziemnego tunelu.
By podkreślić wyjątkowość projektu Stelli, jury nie przyznało drugiej nagrody. Laureatami trzecich miejsc zostali natomiast: Hans Kollhoff, Jan Kleihues, Christoph Mäckler i Eccheli e Campagnola z Werony.
Sama decyzja niemieckiego parlamentu o rekonstrukcji pałacu w jego barokowym kształcie budzi jednak krytykę - także wśród członków jury. Jego przewodniczący Vittorio Lampugnani powiedział podczas ogłoszenia wyników, że byłby szczęśliwszy, gdyby kryteria konkursu były bardziej liberalne. Także słynny brytyjski architekt David Chipperfield , który zasiadał w jury, powiedział, że wolałby „nowoczesny budynek w starych proporcjach.” W zeszłorocznym wywiadzie dla magazynu Der Spiegel ostrzega on, że „proste kopie mogą szybko stać się martwe.”
Mimo tych kontrowersji odbudowa pałacu ma rozpocząć się w 2010 roku, a całkowity koszt przedsięwzięcia szacowany jest na 550 mln euro. Nowy budynek będzie nosił nazwę Humboldt Forum i będzie mieścił niektóre z berlińskich zabytków. W jego wnętrzu ma być także miejsce dla części Uniwersytetu im. Humboldta, publicznej biblioteki, sklepów, restauracji i kin. Całość przedsięwzięcia ma pochłonąć ok. 550 mln euro.
Odbudowa berlińskiego pałacu ma być zakończona w 2013 roku. Tym samym budynek znajdzie się obok m.in. Klasztoru na Monte Cassino, Zamku Królewskiego w Warszawie, Frauenkirche wDreźnie, Wieży Campanile na Placu św. Marka w Wenecji i Klasztoru św. Miachała wKijowie, na zaszczytnej liście zabytków, które zostały przywrócone historii.
- Więcej o:
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków
Kave Home dla Fundació Joan Miró - światło, kolor, duch
Zlin - od butów Baty do mekki funkcjonalizmu
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]
Wnętrza kancelarii SUŁKOWSKI LEGAL od mow.design. IUS EST ARS. Prawo jest sztuką
Najstarszy działający McDonald's na świecie. Jego wygląd nie zmienił się od chwili otwarcia