Niemiecki dom jak samolot
Twórcy mającego powstać w miejscowości Kronberg domu mieli wolną rękę w projektowaniu obiektu, który nawiązując do okolicznych zabudowań jednocześnie wyróżniał by się oryginalnym kształtem.
Architektura to sztuka kompromisu między własnymi pomysłami, a ograniczeniami wnoszonymi przez otaczającą przestrzeń. Zdawałoby się, że projektowanie przy założeniu zupełnej wolności powinno owocować najbardziej udanymi realizacjami. Często jednak dochodzi do tego, że spuszczenie twórcy z łańcucha prowadzi do architektonicznych tragedii. Jak wygląda sprawa w przypadku domu nazwanego Haus F?
Życzeniem klienta w tym przypadku był oryginalny dom, który nawiązywać miałby jednak do architektury okolicznych budynków. Jako, że okolica obfitowała w pełen przekrój rozmaitych kształtów i form, architekci z biura Meixner Schlüter Wendt Architekten zdecydowali się na małe szaleństwo. Zaprojektowali budynek w kształcie klina, przywodzący na myśl skojarzenia z niewidocznym dla radarów samolotem bojowym.
Architekci przyznają przekornie, że zaprojektowany przez nich budynek to właściwe typowy dla okolicy domek o stromo opadającym dachu. Przy odpowiedniej dozie poczucia humoru możemy nawet taką wersję zaakceptować. Nie możemy tylko odżałować faktu, że nie dane nam było wysłuchać choćby wycinka z komentarzy sąsiadów, która towarzyszyły powstaniu Haus F.
Mimo wszystko uważamy dom z Kronberg za całkiem przyzwoity i ciekawy przykład na udane wkomponowanie awangardowej architektury w naturalne otoczenie. Choć na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że sylwetka domu agresywnie wdziera się pobliską przyrodę, jednak przy dokładniejszym przyjrzeniu się, okazuje się, że w pewien intrygujący sposób czarna bryła współgra z otoczeniem. I takiej architektury będziemy w dalszym ciągu na Bryle poszukiwać.
Skomentuj:
Niemiecki dom jak samolot