Push button house, czyli dom na przycisk
Po naciśnięciu guzika ściany zamieniają się w podłogę i wyposażenie wyskakuje z kontenera niczym deus ex machina.
Chociaż prefabrykowane domy z kontenerów to nie jest już żadna nowość, to dom ''na przycisk'' (push button house) Adama Kalkina, jest wart wzmianki.
Jego nazwa w zasadzie dość precyzyjnie opisuje ideę. Początkowo gotowy do transportu kontener, po naciśnięciu guzika, automatycznie rozstawia już gotowy i umeblowany (!) całkiem elegancki domek.
Koncepcja ''Wciśnij Guzik'' znalazła już zastosowanie praktyczne: w Nowym Jorku stanęła bardzo wygodna przenośna kawiarnia. Elegancka, łatwa w obsłudze i dobrze przystosowana do swojej roli. Idealne rozwiązanie dla tego typu sezonowych przedsięwzięć.
Kalkin znalazł naśladowcę - Seana Godsella, który ideę ''domu na przycisk'' wcielił w życie i zaprojektował domek z myślą o ofiarach katalizmów i o uchodźcach.
- Więcej o:
Waterfront przy Skwerze Kościuszki w Gdyni. Pierwsze budynki mieszkalne i biurowe gotowe
Iliard Architecture & Interior Design projektuje wnętrza dla Við Tjarnir na Wyspach Owczych
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków
Kave Home dla Fundació Joan Miró - światło, kolor, duch
Zlin - od butów Baty do mekki funkcjonalizmu
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]