Pajęczynowy labirynt - dom we francuskim Nimes

Pomysł wkomponowania domu w krajobraz młodego lasu zrodził się w głowach architektów z paryskiego biura projektowego R&Sie(n). Konstrukcja oparta jest w dużej mierze na metalowych filarach, na których rozciągnięto materiał pełniący funkcję ścian. Całość podzielona jest na dwie, spełniające odmienną funkcję części. Pierwsza z nich to przestrzeń mieszkalna o powierzchni 450 m kw. Nie mogło obyć się tutaj bez solidnego betonowego szkieletu zamaskowanego jednak w skuteczny sposób. Mlecznobiały materiał oraz nieregularne kształty ścian dodają wnętrzom tajemniczości i stwarzają wrażenie tymczasowości budowli. Charakterystycznym elementem tej części domu są szklane, rozsuwane drzwi, o budzących szacunek wymiarach 3,5 x 7 m.

Pozostałą cześć "zabudowy" stanowi rozległy labirynt tworzący korytarze będące przedłużeniem przestrzeni życiowej mieszkańców. Prowadzą one do miejsc wypoczynku takich jak niewielki, lecz niezastąpiony w gorące dni basen. Za ich pomocą można się dostać również na ukryty wśród drzew prywatny parking.

Labirynt oddzielony jest od młodego lasu za pomocą siatki przypominającej pajęczą sieć. Projektanci zakładają, że w przeciągu 5 lat otaczające dom drzewa osiągną docelową wysokość i zrównają się z poziomem dachu budynku. Wtedy też gałęzie opierające się na rozpiętej na filarach siatce stworzą wrażenie ścisłej "ściany drzew" okalającej obiekt. Dom zniknie wtedy całkowicie w gęstwinie lasu, co zapewnić ma mieszkańcom odrobinę więcej prywatności no i nieco mniej dokuczliwych przeciągów. Koszt budowy niecodziennego obiektu to około 700 tysięcy Euro.