40 Bond Street - przyjemnie i beztrosko
40 Bond to nowy, złożony koncept urbanistyczny Iana Schragera. Po raz pierwszy łączy wszystkie zalety posiadania domu z usługami, przywilejami i udogodnieniami luksusowego pięciogwiazdkowego hotelu. To coś czego nigdy do tej pory nie zaproponowano w ofercie mieszkaniowej. To nowa jakość życia - beztroskiego i przyjemnego. A na dodatek design z górnej półki.
Budynek zaprojektowany przez szwajcarskich architektów z biura Herzog & de Meuron to architektoniczne arcydzieło. Jego radykalny projekt łączy tradycyjne budownictwo oparte na stalowych ramach z unikalnymi elementami, charakterystycznymi zarówno dla apartamentów jak i budynków administracji miejskiej. Lofty zaproponowane przez twórców są jednocześnie funkcjonalne i niezwykle oryginalne. Szklane ściany nadają obiektowi dodatkowej lekkości a stalowe ramy, dzięki specyficznej fakturze, ''zmiękczają'' jego bryłę. Wrażenie robi również charakterystyczna srebrna fasada, która wygląda jak wyrzeźbiona.
Projektant zarówno nowoczesnego hotelu jak i nocnego klubu, Schrager wziął pod uwagę prostą regułę: radość życia i luksus na ogół są ograniczane czasem, kosztem i wysiłkiem poświęconym na zaaranżowanie szczegółów i planów. 40 Bond jest odpowiedzią na ten problem. To nie tylko apartamenty z dołączoną obsługą hotelową, to coś znacznie więcej. Domy zostały zaprojektowane w taki sposób żeby odpowiedzieć na potrzeby współczesnych mieszkańców miast. Schrager jest przekonany, że prawdziwy luksus nie polega wyłącznie na posiadaniu rzeczy, ale na wolności robienia tego na co masz ochotę, wtedy kiedy masz na to ochotę.
- Więcej o:
Waterfront przy Skwerze Kościuszki w Gdyni. Pierwsze budynki mieszkalne i biurowe gotowe
Iliard Architecture & Interior Design projektuje wnętrza dla Við Tjarnir na Wyspach Owczych
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków
Kave Home dla Fundació Joan Miró - światło, kolor, duch
Zlin - od butów Baty do mekki funkcjonalizmu
Bruno Taut: kolorowy modernizm [ZNANI ARCHITEKCI]