Nudzisz się na przystanku? Wydrukuj sobie historię!
We francuskim Grenoble na wybranych przystankach stanęły nietypowe urządzenia. Każdy oczekujący może wydrukować z nich dla siebie opowiadanie dostosowane długością do czasu oczekiwania na autobus. Świetny pomysł na nudę i promocję czytelnictwa w jednym?
Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że coraz większą ilość spraw możemy załatwić w kontakcie z maszyną. W automatach możemy wpłacać i wypłacać pieniądze, nadać lub odebrać przesyłkę, zostawić pranie, kupić przekąski czy napoje albo bilety komunikacji miejskiej.
We francuskim Grenoble na przystankach powstał zupełnie nowy rodzaj automatów. Każdy może do nich podejść i po wybraniu jednej z dostępnych opcji wydrukować sobie krótką formę literacką.
Do wyboru mamy trzy przyciski odpowiadające czasowi, który przewidujemy spędzić czekając na autobus i poświęcić na czytanie. Możemy wybrać między jedną, trzema i pięcioma minutami. Automat wydrukuje dla nas losowy utwór na papierowym pasku przypominającym większy sklepowy paragon szerokości 8 cm i długości dostosowanej do czasu oczekiwania. Trzyminutowy - to około 60 cm długości.
To co dostaniemy będzie niespodzianką. Może to być zarówno romans, literatura fantasy, albo wiersz. Utwory zostały wybrane z bazy opublikowanych na stronie Short Édition, na której początkujący autorzy publikują swoje opowiadania. Spośród 60 000 wybrano 600, które trafiły do puli utworów drukowanych na przystankach.
Pomysł niewątpliwie jest nowatorski i jest świetną metodą zarówno na promocję dla początkujących autorów, jak również propagowanie czytelnictwa.
Czy jednak nie można po prostu tego zrobić za pomocą aplikacji na smartfona? Pewnie można, dzisiejsze telefony wypierają całą masę sprzętów i rzeczy, które kiedyś wydawały się niezbędne. Ale może właśnie na tym polega urok tego pomysłu, że opowiadanie możemy wziąć tylko w określonym miejscu i czasie i twory się pewien rytuał, w miejsce zwykłego kliknięcia? A może to po prostu też świetny pomysł, aby choć na chwilę oderwać nasze spojrzenie od ekranów telefonów i skierować spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość i współtowarzyszy podróży? <br
- Więcej o:
The Smile - uśmiech architekta na London Design Festival
Interaktywna mapa Katowic. Znajdziesz na niej informacje o każdym budynku
[WARSZAWA] Złoty Ułan w natarciu. Plany budowy łuku triumfalnego na osi Saskiej
Nikolay Polissky zostawił Moskwę i Petersburg, by z maleńkiej wioski uczynić światowe centrum sztuki
7 wyjątkowych przystanków autobusowych. Projekty z fantazją!
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków