Obserwatorium dzikich zwierząt. Tak to się robi w Norwegii
Przez ogromne, panoramiczne okno można podglądać żyjące w okolicy renifery
Ten skromny pawilon zaprojektowali architekci z pracowni Snohetta. Budynek stanął na terenie Parku Narodowego Dovrefjell w środkowej części kraju, 1250 metrów nad poziomem morza. Z jego wnętrza można podglądać dzikie renifery siedząc wygodnie na drewnianych siedziskach przy kominku.
Powierzchnia pawilonu to 75 m kw. Architekci wpisali jego bryłę w otoczenie. Było to możliwe dzięki zastosowaniu naturalnych materiałów. Wykorzystane drewno ma sporo krzywizn przez co zdaje się stanowić jedność z górskim krajobrazem. Dodatkowo, wygląd pofalowanej, tylnej ściany budynku ma sprawiać wrażenie jakby został ukształtowany przez działanie sił natury: wody i wiatru.
Prócz drewna do budowy pawilonu wykorzystano stal i szkło. Z tego ostatniego wykonano panoramiczne okno, które oferuje wspaniałe widoki na górskie szczyty i dzikie zwierzęta.
Pawilon nie służy wyłącznie do obserwacji zwierząt. W środku często odbywają się warsztaty i wykłady poświęcone historii Parku Narodowego.
- Więcej o:
Azja w Łodzi. W łódzkim zoo powstanie Orientarium
Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt [PROJEKT]
Wakacje w dawnej przystani rybackiej
Latające spodki, rakiety i bloki - wyjątkowe budynki w Tatrach i Karkonoszach
Norwedzy budują swój Manhattan. Nowa dzielnica w Oslo to jedna z największych inwestycji w Europie
Pas startowy dawnego lotniska zamienili w imponujący park
Walter Gropius - nie tylko Bauhaus [ZNANI ARCHITEKCI]
Tauberphilharmonie - filharmonia w niemieckim miasteczku Weikersheim. Surowa bryła wśród miękkich pagórków