Stare gospodarstwo zamienili w dom marzeń
Dawniej krajobraz regionu flamandzkiego był jednym z ulubionych miejsc ekspresjonistów. W tym duchu architekci Wim Goes Architectuur dokonali przebudowy jednego z tamtejszych gospodarstw.
Krajobraz flamandzki charakteryzuje się pagórkowym terenem, wydzielonym przez pola uprawne. Granice gospodarstw wyznaczają liniowo rosnące wierzby oraz bagniste tereny. W tym klimatycznym krajobrazie natchnienia poszukiwali wybitni artyści i poeci. Nic więc dziwnego, że przebudowane gospodarstwo przez belgijskich architektów z pracowni Wim Goes Architectuur, zyskało nową funkcję, która wraz z otaczającą przyrodą pomaga właścicielom w udanym wypoczynku.
Stary dom, nad brzegiem stawu, jest otoczony małym zagajnikiem. Budynek częściowo został postawiony na wzgórzu, w ten sposób był chroniony przed możliwą powodzią. Część dobudowana do istniejącego domu pełni funkcję pokoju dziennego. Jej ażurowa konstrukcja pozwala łączyć wnętrze z zewnętrzem. Dzięki temu krajobraz na zewnątrz staje się dodatkową dekoracja wnętrza. Współautorem dobudowanej konstrukcji jest mistrz stolarstwa Florent De Spiegeleir. Architekci zaufali doświadczonemu fachowcowi, ponieważ chcieli, aby dodana część stała się nie tylko architektonicznym symbolem, ale również rzeźbą umieszczoną w malowniczym krajobrazie.
Od istniejącego budynku wychodzą dwa pomosty, jeden z nich to część zadaszona przez ażur, a druga otwarta. W ten sposób obcowanie z przyrodą jest możliwe na dwa sposoby. W części zadaszonej zlokalizowano kominek, dzięki niemu spędzanie czasu na wolnym powietrzu można wydłużyć w towarzystwie płonącego ognia. Dodana do starego budynku część kontrastuje z istniejąca architekturą, jednak mimo tego współgra z naturalnym otoczeniem. Wewnątrz zostały zamontowane przesuwne panele i okna, którymi dodatkowo można kształtować wnętrze i regulować dopływ powietrza. Nawet w porze zimowej, można spędzać czas w towarzystwie przyrody.
Przyroda odegrała bardzo dużą rolę w projekcie dobudowy. Architekci, nawiązując do malarskiej przeszłości flamandzkich krajobrazów, uznali, że zmieniający się w ciągu poszczególnych pór roku krajobraz, może być punktem wyjścia w kształtowaniu formy nowego budynku. Z tego powodu, spędzając czas wewnątrz „kryjówki” możemy być świadkami zmiennej dekoracji, której autorem jest przyroda.
- Więcej o:
- dom jednorodzinny
Dom jednorodzinny pod Poznaniem od PL.architekci. Bryła podąża za kształtem działki i sąsiedniej zabudowy
Parterowy dom jednorodzinny nad Czarną Przemszą [PROJEKT]
Dom jednorodzinny w Bielsku-Białej pokryty modrzewiowym gontem
Dom jednorodzinny w Toruniu. Minimalizm i czytelna forma
Nowoczesna stodoła - dom jednorodzinny w Czeladzi
Dom jednorodzinny zaprojektowany w konstrukcji drewnianej szkieletowej
Dom jednorodzinny na niewielkiej działce [PROJEKT]
Czysta biel i ciepłe drewno. Parterowy dom jednorodzinny z Warszawy