Nowy oddział Luwru. Satelita słynnego muzeum otwarty w górniczym miasteczku Lens
W niewielkim górniczym Lens na północy Francji otwarto nowy odział słynnego paryskiego muzeum. Zarówno jego twórcy, jak i miejscowe władze liczą, że pomoże w procesie rewitalizacji niezamożnego regionu
Budynek projektu japońskich architektów z SANAA otwarto w grudniu ubiegłego roku w górniczym Lens, znajdującym się godzinę drogi od Paryża. Oprócz sporego stadionu piłkarskiego oraz pokaźnych rozmiarów usypisk górniczych nie ma tu nic charakterystycznego. Od czasów zamknięcia kopalń Lens boryka się z dużym bezrobociem i odpływem mieszkańców. Nowa inwestycja ma ożywić postindustrialne miasto i przyciągnąć turystów
Luwr w Lens to pierwszy i jak dotąd jedyny oddział Luwru poza stolicą Francji. Dla zwiedzających udostępniono kolekcję ponad 200 dzieł sztuki wypożyczonych z głównej siedziby muzeum, a także bogaty program wystaw czasowych.
Projekt budynku został wyłoniony w międzynarodowym konkursie architektonicznym w 2006 roku. Architekci z SANAA współpracowali przy nim z nowojorską pracownią Imrey Culbert oraz architektką krajobrazu Catherine Mosbach.
Nowy obiekt stanął w miejscu dawnej kopalni węgla kamiennego, którą zamknięto w latach 60. ubiegłego wieku. Twórcy projektu nie chcieli zdominować okolicy, dlatego stworzyli strukturę ze szkła i aluminium, która powoduje ciekawe efekty plastyczne elewacji. Aby zachować lekkość założenia, część kubatury ukryli pod ziemią.
Kazuyo Sejima, współprojektantka satelickiego oddziału Luwru twierdzi, że inspiracją stało się dla niej wyjątkowe światło.
Gdy pierwszy raz przyjechałam do Lens urzekło mnie specyficzne światło jakie tu panuje. Jest niezbyt silne, ale bardzo piękne. Dlatego chcieliśmy by nasz budynek był w nim zatopiony - mówi architektka
Refleksy świetlne dominują także we wnętrzach. Aluminiowe ściany pełnią rolę wielkich luster, które odbijają wizerunki rzeźb i obrazów umieszczonych na specjalnych nośnikach oraz krążących wokół nich zwiedzających. Daje to wrażenie, że częścią muzealnej ekspozycji stają się też sami jej widzowie.
Dzięki przeszklonemu dachowi, galerię sztuki wypełnia naturalne światło, które padając pod różnym kątem nieustannie zmienia wygląd wnętrza
Nowe muzeum nie obyło się bez skandalu. Kilka dni temu młoda kobieta zniszczyła wystawiony tam słynny obraz Eugene'a Delacroix "Wolność wiodąca lud na barykady". Chuligankę zatrzymano. Wcześniej zdążyła jednak umieścić u dołu słynnego płótna zagadkowy napis "AE911". Muzeum uspokaja, że obraz da się z łatwością oczyścić.
- Więcej o:
- sztuka
Kontrowersyjna rozbudowa muzeum Stedelijk w Amsterdamie
Najciekawsze muzea, nie tylko sztuki
César Manrique - architekt, który zaprojektował Lanzarote
Galeria EL w Elblągu - galeria sztuki w gotyckim kościele. Otwarto ją w 1961 roku
Kunsthofpassage w Dreźnie - Pasaż Artystycznych Dziedzińców
Mozaika w Kowarach. Dywan z tysięcy kolorowych płytek jest piękny!
W Warszawie powstał mural wspierający gastronomię
Clean Art - wodne murale na warszawskich budynkach. Malowane "na brudzie" obrazy pokażą czym oddychamy