BIOPHILIC HOUSE łączy ludzi i przyrodę
Biofilia to termin, który spopularyzował w latach 80. Edward O. Wilson, naukowiec Uniwersytetu Harvarda. Twierdzi, że posiadamy wrodzone poczucie wspólnoty ze światem przyrody, która jest niezbędna dla naszego prawidłowego funkcjonowania, działa jako czynnik leczniczy, wspomaga koncentrację, wyciszenie, przywraca upragniony balans. Współczesna architektura nie może być obojętna na potrzebę bliskości z naturą użytkowników. Biofilic design to nurt w projektowaniu z miłością do natury. Polepszenie samopoczucia, kreatywności, produktywności, redukcja poziomu stresu to niektóre z korzyści płynących z jego zastosowania. Projektowanie biofilne łączy ludzi i przyrodę.
Współczesne domy powinny współgrać ze środowiskiem i zaspakajać potrzeby mieszkańców. Tak powstał projekt Biophilic House. Inspiracją do projektu były kolory ziemi: piasku, zbiorników wodnych, skał, światła, roślinności. Barwy te koją zmysły, wyciszają. Architekt Frank L. Wright postulował o wznoszenie budynków z naturalnych materiałów, tak aby "zrastały" się z otoczeniem i były jego naturalną częścią.
Prezentowany budynek jednopoziomowy od strony ulicy tworzy wrażenie zamkniętej formy, złożonej z kamiennych murów, ustawionych w dwóch rzędach. Kamień polny na elewacji zapewnia harmonię z naturą i nawiązuje do miejsca - działki zlokalizowanej w małej miejscowości pod Częstochową, na której jeszcze kilka lat temu rosła łąka pełna polnych kwiatów.
Przednia część elewacji jest minimalistyczna, przecięta dwiema wnękami, kryjącymi bramę garażową oraz szczelinę prowadzącą do drzwi wejściowych. Jedynym oknem wychodzącym na tą część budynku jest unoszący się nad ziemią prostopadłościan, zlokalizowany nad blatem w kuchni. Dom ten ma dać mieszkańcom jak najwięcej prywatności.
"Nie ma lepszej architektury niż drzewo" - Toyo Ito
Wchodząc do budynku przez strefę wejściową, z toaletą i garderobą, będącą łącznikiem z garażem, ukazuje nam się serce domu – drzewo. Nieregularna sosna na przeszklonym patio, które doświetla pomieszczenia z nim sąsiadujące oraz sprawia, że natura przenika do wnętrza domu. Ten centralny punkt dzieli budynek na dwie części: wschodnią - z salonem, jadalnią, kuchnią, spiżarnią oraz zachodnią - z gabinetem, pokojami dziecięcymi, sypialnią, garderobą, pralnią i dwiema łazienkami. Wnętrze domu zaprojektowane jest na planie podłużnej galerii, łączącej wszystkie pomieszczenia. Każdy z pokoi ma dostęp do wyjścia na taras i dużych przeszkleń od strony południowo-zachodniej, które zacierają granice między wnętrzem i zewnętrzem, co pozwala na naturalne przenikanie natury ogrodu do wnętrza domu.
Centralnie zlokalizowane drzewo nie jest jedynym w tym projekcie - drugie znajduje się w strefie sypialnianej gospodarzy, przy łazience. Leżąc w wannie, można zrelaksować się widokiem podświetlonego drzewa, które osłonięte jest od sąsiadów kamienną ścianą, co pozwala zachować poczucie prywatności i bliskości z naturą. Strefa sypialniana jest zamkniętą częścią na końcu domu, która kryje prywatną łazienkę, garderobę oraz sypialnię. Trzecim elementem natury wewnątrz budynku jest zielone patio, znajdujące się na końcu galerii przy pokojach dziecięcych i pozwalające wpuścić naturalne światło do przestrzeni komunikacyjnej domu.
Część wschodnia otwiera się przestrzennym salonem z jadalnią o podwyższonym stropie. Salon posiada duże przeszklenie z widokiem na ogród i basen, strefę wypoczynkową z kominkiem, jadalnianą z widokiem na główne drzewo, wyjściem na taras grillowy oraz przejściem do kuchni, wyposażonej w spiżarnię. Kuchnia z dużą wyspą kuchenną - jako jedyne pomieszczenie w domu - ma okno na stronę ulicy. Zadaszony taras ciągnie się od strony wschodniej domu, aż do końca budynku, od strony południowo-zachodniej. Rozpoczyna się grillem i stołem na 12 osób oraz widokiem na basen. Niecka wodna zlokalizowana jest również wzdłuż salonu, kończy się równo z częścią wypoczynkową tarasu. Sofy znajdują się w obniżeniu, tak aby nie zasłaniały widoku na ogród z wnętrza domu i dawały poczucie intymności. Gazowe palenisko, położone w obniżonej części, jest kolejnym ukłonem w stronę natury, symbolem ogniska rodzinnego.
Budynek otwiera się w całości przeszkleniami na południowy zachód z podłużnym tarasem - miejscem, z którego mieszkańcy będą mogli podziwiać poranne mgły, popołudniami korzystać z basenu o szerokości toru pływackiego, a wieczorami oglądać zachody słońca. Działka o naturalnym pochyleniu w kierunku południowym, o powierzchni 6500 m2 i różnicy wysokości czterech metrów, na której został zlokalizowany projekt, dała możliwość zaprojektowania terenu na trzech poziomach. Powstała bryła domu sprawia wrażenie unoszącej się w powietrzu.
Przy dolnej granicy działki znajduje się dopływ do zlokalizowanego nieopodal zbiornika wodnego. Biophlic House to nowoczesna bryła, która - zamknięta od ulicy - otwiera się dla mieszkańców na naturę poprzez duże przeszklenia i zaprasza ją do wnętrza domu dzięki trzem wewnętrznym, zielonym dziedzińcom. Naturalna kolorystyka i materiały wykończeniowe zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz budynku, stanowią dopełnienie otaczającego sielskiego krajobrazu, dając użytkownikom poczucie spokoju i harmonii.
Powierzchnia użytkowa: 200 m2
Powierzchnia zabudowy: 470 m2
Powierzchnia terenu: 6500 m2
Projekt budynku i wnętrz: Klaudia Korzonek – Kowalska
Wizualizacje zewnętrzne: b1design.pl
Wizualizacje wnętrz: Kateryna Rudenko
- Więcej o:
Esencja na Dolnym Mieście w Gdańsku. Nawiązuje do przedwojennej, wielkomiejskiej kamienicy
Nowy Wełnowiec w Katowicach projektu JEMS Architekci. Na terenie dawnych Zakładów Metalurgicznych Silesia powstanie nowoczesna dzielnica
Warszawa: Apartamenty Beethovena - nowa inwestycja na Mokotowie projektu Grupa 5 Architekci
Poznań: ruszają prace w Skarbcu. Jest pozwolenie na budowę!
Nowe biuro Vaillant w .KTW II nagrodzone w konkursie Global Future Design Awards
Dom z solarnym dachem nad rzeką w Rumii. To projekt MAKA Studio
Apartamenty Esencja II - nowa inwestycja na poznańskich Garbarach
Co by było, gdyby... Niezrealizowane wizje architektów dla polskich miast. Miało być spektakularnie