Świątynia Opatrzności Bożej już otwarta
Otwarto Świątynię Opatrzności Bożej, decyzja o jej wybudowaniu zapadła ponad dwieście lat temu. Koncepcja architektoniczna świątyni od zawsze wzbudzała wiele kontrowersji, ostatecznie zrealizowano projekt Wojciecha i Lecha Szymborskich. Koszt budowy wyniósł 220 milionów złotych. To nie koniec wydatków, ponieważ hierarchowie kościelni apelują o staranne wykończenie wnętrz. Przedstawiamy zdjęcia ukończonej świątyni oraz wcześniejsze, niezrealizowane projekty.
Świątynia Opatrzności Bożej już otwarta
Świątynia Opatrzności Bożej jest najwyższym obiektem sakralnym w stolicy, jej wysokość wraz z krzyżem wynosi 75 metrów. W środku znajdują się cztery tysiące miejsc siedzących, a powierzchnia całego obiektu liczy 3 tysiące metrów kwadratowych. Do skonstruowania połyskującej w słońcu kopuły zużyto 30 ton miedzi.
Betonowy kościół zbudowany na planie krzyża greckiego z miedzianą kopułą zbiera negatywne recenzje. Dariusz Bartoszewicz z Gazety Wyborczej rozpoczyna swój komentarz gorzką ironią:
Panie Boże, czy można lepiej wydać 220 mln zł niż na górę z betonu z kopułą z miedzi? - Można - odpowiedział Pan Bóg. A może mi się tylko wydawało, że usłyszałem taką odpowiedź.
Warszawiacy nazywają świątynię wyciskarką do cytryn (warto porównać słynny projekt Philipa Starcka dla Alessi z bryłą kościoła) lub silosem. Kolejne opinie przyrównują bryłę świątyni do hali dworcowej. Prawicowy dziennikarz Rafał Ziemkiewicz napisał na Twitterze:
Nasze pokolenie nie umie budować kościołów. Znowu wyszła hala dworcowa.
Świątynia Opatrzności Bożej mogła wyglądać zupełnie inaczej. Przedstawimy niezrealizowane projekty. Wśród nich laureat konkursu architektonicznego rozstrzygniętego w 2000 roku, czyli koncepcja ekologicznej świątyni autorstwa Marka Budzyńskiego.
Projekty Świątyni Opatrzności Bożej
Epicka historia Świątyni Najwyższej Opatrzności sięga czasów Konstytucji 3 maja (1791). Świątynia Opatrzności Bożej miała być wotum wdzięczności za jej uchwalenie. Trwająca mniej więcej nieprzerwanie od tego czasu zawierucha dziejowa w naszym kraju komplikowała losy tej budowli. Dzięki temu dzieje budowy Świątyni przeplatają się z ważnymi wydarzeniami w historii Polski.
Otwartą właśnie na Błoniach Wilanowskich w Warszawie Świątynię Opatrzności Bożej ostatecznie zaprojektowała pracownia architektoniczna Wojciecha i Lecha Szymborskich. Jednak od czasów Konstytucji 3 Maja powstało kilka innych, wartych przedstawienia projektów.
Skąd pomysł na Świątynię Opatrzności Bożej?
Decyzja o wybudowaniu świątyni, jako wotum wdzięczności za konstytucję podjęta została uchwałą posłów Sejmu Czteroletniego. Wskutek tej decyzji w 1972 ogłoszony został pierwszy w Polsce konkurs architektoniczny na projekt kościoła - Katedry Rzeczypospolitej. Największe uznanie zdobył projekt architekta królewskiego Jakuba Kubickiego - ucznia Dominika Merliniego. Według jego projektu świątynia miała mieć dwa poziomy. Dolny kościół tworzył cokół dla kościoła górnego, co nadawało budowli pomnikowy charakter. Projekt przedstawiał monumentalny kościół na rzucie ośmioboku, z czterema przybudówkami, z których każda zakończona była portykiem o trójkątnym szczycie. Budowla została przykryta kopułą na bębnie. Projekt odznaczał się zdecydowanym ograniczeniem dekoracji na rzecz klarownej, klasycyzującej formy. Dalekim wzorem świątyni był rzymski Panteon.
Prace budowlane we wczesnej fazie zaawansowania wstrzymane zostały z powodu wojny polsko - rosyjskiej 1792 roku. Do tego czasu wzniesiono tylko jeden filar, który wówczas przerobiono na małą tymczasową kaplicę. Plany budowy kościoła - wotum narodu zostały pogrzebane na lata zaborów.
rys. Elewacja Świątyni projektu Jakuba Kubickiego, źródło: wikipedia
wiz. Założenie świątynne projektu Jakuba Kubickiego, źródło: Maciej Tarkowski / Pracownia Reconstructions
wiz. Świątynia projektu Jakuba Kubickiego, źródło: Maciej Tarkowski / Pracownia Reconstructions
Wojna przerwała ambitne plany
Z historii bliższej współczesności warto wspomnieć dwa konkursy na świątynię wygrane przez warszawskiego architekta profesora Bohdana Pniewskiego - otwarty w 1930 (rezultaty były niezadowalające) i zamknięty w 1931, który wyłonił projekt godny realizacji.
W projekcie Pniewskiego widoczne są inspiracje francuskimi katedrami gotyckimi oraz amerykańskimi wieżowcami z lat 20 i 30 XX wieku. Kościół miał zwarty, centralny plan.
Projekt swoją rangą i wielkością wpisywał się w panującą w tych czasach dynamikę. Odzwierciedlał aspiracje narodu, który niedawno odzyskał niepodległość i odbudowywał swój kraj. W Gdyni budowano nowy port, dla Warszawy opracowano plan nowoczesnej rozbudowy 'Warszawa Funkcjonalna' (autorzy: J.Chmielewski, S.Syrkus /1934), który uznany został przez Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej (CIAM) wzorcowym modelem dla podobnych opracowań w innych krajach.
W realizacji Świątyni według projektu profesora Bohdana Pniewskiego przeszkodził wybuch drugiej wojny światowej.
rys. Plany Świątyni z pierwszego i drugiego konkursu
rys. Przekroje Świątyni z pierwszego i drugiego konkursu
rys. Elewacja Świątyni - projekt z 1938 roku
Z historii bliższej współczesności warto wspomnieć dwa konkursy na świątynię wygrane przez warszawskiego architekta profesora Bohdana Pniewskiego otwarty w 1930 (rezultaty były niezadowalające) i zamknięty w 1931, który wyłonił projekt godny realizacji.
W projekcie Pniewskiego widoczne są inspiracje francuskimi katedrami gotyckimi oraz amerykańskimi wieżowcami z lat 20 i 30 XX wieku. Kościół miał zwarty, centralny plan.
Projekt swoją rangą i wielkością wpisywał się w panującą w tych czasach dynamikę. Odzwierciedlał aspiracje narodu, który niedawno odzyskał niepodległość i odbudowywał swój kraj. W Gdyni budowano nowy port, dla Warszawy opracowano plan nowoczesnej rozbudowy ?Warszawa Funkcjonalna? (autorzy: J.Chmielewski, S.Syrkus /1934), który uznany został przez Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej (CIAM) wzorcowym modelem dla podobnych opracowań w innych krajach.
W realizacji Świątyni według projektu profesora Bohdana Pniewskiego przeszkodził wybuch drugiej wojny światowej.
Z historii bliższej współczesności warto wspomnieć dwa konkursy na świątynię wygrane przez warszawskiego architekta profesora Bohdana Pniewskiego otwarty w 1930 (rezultaty były niezadowalające) i zamknięty w 1931, który wyłonił projekt godny realizacji.
W projekcie Pniewskiego widoczne są inspiracje francuskimi katedrami gotyckimi oraz amerykańskimi wieżowcami z lat 20 i 30 XX wieku. Kościół miał zwarty, centralny plan.
Projekt swoją rangą i wielkością wpisywał się w panującą w tych czasach dynamikę. Odzwierciedlał aspiracje narodu, który niedawno odzyskał niepodległość i odbudowywał swój kraj. W Gdyni budowano nowy port, dla Warszawy opracowano plan nowoczesnej rozbudowy ?Warszawa Funkcjonalna? (autorzy: J.Chmielewski, S.Syrkus /1934), który uznany został przez Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej (CIAM) wzorcowym modelem dla podobnych opracowań w innych krajach.
W realizacji Świątyni według projektu profesora Bohdana Pniewskiego przeszkodził wybuch drugiej wojny światowej.
III Rzeczpospolita i trzeci konkurs na projekt Świątyni
Kilkadziesiąt lat po wojnie powrócono do pomysłu i zorganizowano nowy konkurs w roku 2000. Rozstrzygnięcie konkursu było jednym z ważniejszych wydarzeń w powojennej historii polskiej architektury. Na konkurs wpłynęło ponad sto prac od zespołów z całej Polski. Sąd konkursowy wyłonił trzy równorzędne prace zasługujące na pierwsze miejsce. Były to projekty profesora Marka Budzyńskiego, zespołu architektów Wojciecha Szymborskiego, Lecha Szymborskiego i Jacka Zielonki oraz pracowni JEMS Architekci. Do realizacji została wskazana praca profesora Marka Budzyńskiego.
Ksiądz Kardynał Józef Glemp, mający wówczas decydujący głos w wyborze projektu konkursowego powiedział : Przedstawiono różne koncepcje - klasyczne, tradycyjne, ale też nowatorskie. I ja taką wybrałem.
wiz. projekt Świątyni Opatrzności Bożej Wojciecha Szymborskiego, Lecha Szymborskiego i Jacka Zielonki, źródło: Architektura murator
wiz. projekt Świątyni Opatrzności Bożej pracowni JEMS Architekci, źródło: www.jems.pl
Świątynia - Góra
Profesor Marek Budzyński za podstawę formy Świątyni przyjął archetyp góry. Porośnięty trawą kopiec był zwieńczony wielkim szklanym świetlikiem przypominającym kryształ. Bogatą w treści i symbole koncepcję tak opisywała opinia jury:
Na wskroś współczesna, lekka a zarazem mocna forma zwieńczenia kopca może być symbolicznie wielorako interpretowana w zależności od odległości, pory roku, dnia, aury i oświetlenia, jako namiot, skrzydła, obłok, krzak gorejący lub znicz nocą, korona lub kryształ grający tęczowymi odblaskami światła na tle nieba. (...) oraz: Głęboko przemyślana idea całego założenia tworzy unikalny kompleks architektoniczno-krajobrazowy w skali nie tylko krajowej, lecz i europejskiej.
(fragmenty opinii jury z Architektura murator 7/2000)
Cały teren potraktowano jako rodzaj religijnego parku tematycznego z zielonymi pagórkami, replikami historycznych kościółków, sadzawkami i strumykami, mającymi tworzyć reminiscencje nastroju i krajobrazu Ziemi Świętej.
Tak opisywał kompleks świątynny Grzegorz Stiasny w artykule 'Konkurs tysiąclecia' w Architektura murator numer 7/2000;
Zaplanowana ze światowym rozmachem przez prof. Budzyńskiego świątynia nie miała jednak być zbudowana. Argumentem było zbyt duże skomplikowanie i kosztowność zaproponowanych przez Budzyńskiego rozwiązań, oraz brak chęci porozumienia z Fundacją Budowy Świątyni Opatrzności Bożej ze strony architekta. Dodatkowym bodźcem do zaniechania realizacji tego projektu była towarzysząca dyskusja o braku sakralności przedstawionego w projekcie obiektu.
W związku z powyższym Fundacja zorganizowała kolejny, tym razem zamknięty (za zaproszeniami) konkurs na projekt świątyni.
wiz. projekt Świątyni Opatrzności Bożej prof. Marka Budzyńskiego, źródło: www.mbarch.pl
wiz. projekt Świątyni Opatrzności Bożej prof. Marka Budzyńskiego, źródło: www.mbarch.pl
Wyróżniający się projekt
Warta wspomnienia jest też nagrodzona III nagrodą, wyróżniająca się wizja monumentalnej, pryzmatycznej świątyni zaprojektowanej bezkompromisowo przez mało znaną wtedy pracownię KWK PROMES Roberta Koniecznego i Marleny Wolnik z Katowic.
fot. model Świątyni Opatrzności Bożej KWK PROMES Roberta Koniecznego, źródło: KWK PROMES
Kolejny konkurs na projekt Świątyni Opatrzności Bożej
Otoczony kontrowersjami (spotkał się z dezaprobatą warszawskiego SARPu, odbywał się niemal w atmosferze skandalu i wywołał ogólny niesmak w środowisku architektonicznym) kolejny konkurs na świątynię, tym razem ograniczono do kilku wybranych zespołów. Zaproszono wszystkich laureatów wcześniejszego konkursu lecz część zaproszonych architektów zrezygnowała z udziału. W grudniu 2001 roku do realizacji została wybrana praca Wojciecha i Lecha Szymborskich oraz Jacka Zielonki.
Ich projekt świątyni ewoluował w trakcie etapów konkursu i swoją ostateczną formę osiągnął w wyniku współpracy z zamawiającym. Porównując wizualizacje projektu pokonkursowego z widokami pierwszego i drugiego etapu tego konkursu można zauważyć jak rozwijała się forma świątyni. Zewnętrzne żebra kościoła z etapu I konkursu znalazły się we wnętrzu i stały się (wspomnianymi później w tekście) 'promieniami światła' bijącego z kopuły obudowała je forma zewnętrzna widoczna na wizualizacji z etapu II.
wiz. Świątynia Opatrzności Bożej projektu Wojciecha i Lecha Szymborskich oraz Jacka Zielonki, praca z etapu I konkursu, źródło: skan z Architektura murator
wiz. Świątynia Opatrzności Bożej projektu Wojciecha i Lecha Szymborskich, projekt pokonkursowy, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
wiz. Świątynia Opatrzności Bożej projektu Wojciecha i Lecha Szymborskich, projekt pokonkursowy, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
Ostateczny projekt Świątyni Opatrzności Bożej
Co zaskakujące wynikowy projekt przypomina ten wybrany w pierwszym konkursie z 1792 roku. Przedstawiony jest w nim kościół na centralnym planie krzyża równoramiennego z czterema portalami, o dominującej, wyznaczającej jednoznacznie hierarchię ważności sylwecie z kopułą. Projekt powtarza też pierwotny podział na dwie kondygnacje. Kościół dolny - Panteon Wielkich Polaków oraz kościół górny - właściwa świątynia. Dodatkowym poziomem Świątyni jest pierścień wokół kopuły, w którym urządzone będzie Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Te trzy zasadnicze poziomy widoczne są na przekroju bryłowym.
Rzut kościoła składa się z podstawowych figur geometrycznych - koła - symbolizującego Boga i Niebo, kwadratu - symbolizującego Ziemię, oraz krzyża - symbolu Chrystusa łączącego boskość i ziemskość.
Główne motywy narracyjno-symboliczne odwołujące się do historii - cztery drogi do wolności narodu polskiego to wytyczne Księdza Prymasa.
Ład przestrzenny świątyni, oraz zastosowanie form organicznych w jej wnętrzu są, według architektów, elementami mającymi sprzyjać spotkaniu wiernych z Bogiem.
Obok Świątyni Opatrzności Bożej powstaje budynek mieszczący Instytut Papieża Jana Pawła II, Centrum Opatrzności Bożej, pomieszczenia parafialne, biuro Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Stefana Wyszyńskiego oraz biuro budowy.
wiz. Przekrój bryłowy Świątyni Opatrzności Bożej, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
wiz. Wnętrze kopuły Świątyni Opatrzności Bożej, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
Projekt Świątyni w słowach architektów
Oto jak sami architekci wyjaśniają swój projekt:
Świątynia Opatrzności Bożej została zaprojektowana na planie kwadratu, w który wpisano krzyż grecki (równoramienny) i rotundę (koło) nawy głównej. Nawę główną wytyczają filary ustawione po okręgu i zbiegające się w kopule. Układ pionowych filarów, rytm okien w tamburze rotundy i w płaszczu kopuły jest konsekwentnym elementem wyrazu symbolizującym promienie spływającej na wiernych Bożej Opatrzności. Promienie światła wpadające poprzez zwornik kopuły i nawę główną do sepultorium (miejsca pochówku zasłużonych Polaków) to symbol Ducha Świętego i światło działania Bożej Opatrzności. Ta wertykalna linia światła jest linią porozumienia Boga i człowieka. W bryle Świątyni, na zamknięciu ramion krzyża zostały zaprojektowane cztery bramy - portale. Symbolizują one cztery drogi, którymi opatrzność prowadziła Polaków do wolności. Droga walki i pracy, droga krzyża i cierpienia, droga kultury, droga modlitwy i służby ewangelii. Te cztery drogi zbiegają się krzyżując w centralnym miejscu świątyni łącząc się z osią pionową, źródłem Bożego Błogosławieństwa i naszego dziękczynienia.
Muzeum Papieża Jana Pawła II i Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego usytuowane nad nawą boczną ma formę okręgu. Zaprojektowana ekspozycja ma początek i koniec we foyer muzeum wyznaczając symboliczną drogę życia tych dwóch wyjątkowych Polaków i kapłanów zbudowaną wokół i dla kościoła.
źródło: Fundacja Budowy Świątyni Opatrzności Bożej, www.centrumopatrznosci.pl
wiz. Plan sepultorium (Kościoła Dolnego) Świątyni Opatrzności Bożej, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
wiz. Plan przyziemia Świątyni Opatrzności Bożej, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
wiz. Plan Muzeum w Świątyni Opatrzności Bożej, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
Budowa trwała 14 lat
Budowę Świątyni rozpoczęto w 2002 roku wmurowaniem kamienia węgielnego na Błoniach Wilanowskich w Warszawie. Właściwe prace budowlane rozpoczęły się na początku 2003. W roku 2011 ukończono pierwszy i najważniejszy etap budowy - stan surowy otwarty. Innymi słowy wzniesione zostały mury budowli wraz z dachem i kopułą. W Panteonie, czyli Dolnym Kościele już odbywają się msze święte.
fot. Wnętrze Świątyni, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
fot. Ściana ołtarza, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
fot. Ściana ołtarza, źródło: Szymborski & Szymborski Architekci
- Więcej o:
Galeria EL w Elblągu - galeria sztuki w gotyckim kościele. Otwarto ją w 1961 roku
Kościół Nevigeser Wallfahrtsdom - skała z betonu i szkła [IKONY ARCHITEKTURY]
Poznań: ruszają prace w Skarbcu. Jest pozwolenie na budowę!
Nowe biuro Vaillant w .KTW II nagrodzone w konkursie Global Future Design Awards
Dom z solarnym dachem nad rzeką w Rumii. To projekt MAKA Studio
Apartamenty Esencja II - nowa inwestycja na poznańskich Garbarach
Co by było, gdyby... Niezrealizowane wizje architektów dla polskich miast. Miało być spektakularnie
Kwartał Dworcowa w Katowicach - przebudowa ruszyła! Znamy szczegóły